Oczywiście dla mieszczucha, który nie wie gdzie żyje taki meldunek nic nie znaczy. Ale dla naszego zastępu przewodników po mieście była to poważna wskazówka (w mia steczku stoi na rynku pompa i drogowskaz). Pozostałe dwa meldunki także zawierały cenne informacje. Zastęp podzielił się na dwójki zwiadowców. Zwiadowcy ruszyli na poszukiwania. Punktualnie o godz. 21.30 pierwsza stacja rozpoczyna nadawanie trzeba się śpieszyć, aby zająć dogodne stanowisko. O godzinie 21.45 poraź wtóry, a o 22.00 po raz trzeci przebiegnie od stacji ten sam tekst depeszy. Ta „dwójka“, która na podstawie zagadkowych meldunków potrafi odnaleźć miejsce postoju stacji, przejmie tekst depeszy i przekaże najszybciej w umówione miejsce wygrywa. Spytacie może gdzie to tak było? Może tak być i u Was. Trzeba tylko uprzednio zorganizować grę, umówić się z trzema „sygnalistami“, ustalić teksty meldunków. Następnie zastępowy zwołuje zbiórkę zastępu sygnaliści zajmują stanowiska i gra toczy się jak wyżej.
