Macie dobrą okazję zdobycia trwałych pamiątek po wakacyjnych zajęciach sportowych. Mówimy tu
sprawnościach. Byłoby źle, gdybyście przegapili taką okazję. Sprawności będą przecież nie tylko ładną przyjemną pamiątką, ale również dowodem, że nie straciliście bezużytecznie czasu wakacji, a zdobyliście nowe umiejętności, podnieśliście swój poziom sportowy i harcerski, wykonaliście wiele pożytecznych zadań. Jak możecie połączyć zajęcia sportowe ze zdobywaniem sprawności? Warto zastanowić się nad tym (wtedy, gdy będziecie układać program zajęć. Czy znaczy to, że najprzód ustalicie, jakie sprawności będziecie zdobywać, a potem do wymagań sprawności dopasujecie zajęcia? Tak chyba nie byłoby najlepiej. Lepiej będzie zaplanować takie zajęcia powiedzieliśmy to już na wstępie rozdziału na jakie macie najmiększą ochotę. Potem przejrzyjcie cały program i wymagania zawarte w sprawnościach sportowych i porównajcie, które z nich najłatwiej będzie zdobyć w oparciu o projektowane zajęcia. Oczywiście tak się na pewno nie złoży, żeby zajęcia odpowiadały wszystkim wymaganiom którejkolwiek sprawności. Pozostaną jakieś wymagania bez pokrycia, to znaczy nie spełnicie ich w toku realizowania programu. To nic strasznego. Możecie jedno lub dwa zajęcia dodatkowo zaplanować, a z pozostałą częścią wymagań poczekać do lepszej okazji np. uwzględnić je przy planowaniu zajęć sportowych na drugi okres czy miesiąc. A jak zorganizować pracę? Gdy cała drużyna znajduje się w czasie wakacji na miejscu i jest również drużynowy, nie ma żadnego kłopotu: zwrócicie się do niego i przyjętym zwyczajem, według instrukcji Głównej Kwatery zaczniecie się przygotowywać do próby. Inaczej wypadnie sobie pracę ułożyć, gdy z całej drużyny pozostaniecie sarni, zgromadzeni w jednym lub dwu zastępach, bez drużynowego i Rady Drużyny. Wtedy nie uda Wam się zdobyćsprawności dopóki Rada Drużyny nie zbierze się po wakacjach.
